Wszystko zaczęło się pewnego zimowego wieczoru, kiedy razem z siostrą postanowiłyśmy wyjechać z zatłoczonych miast uniwersyteckich i wybrać się na weekend do naszego domu rodzinnego, na Śląsk. Mama, niezwykle ucieszona naszym przyjazdem, wyznała, że od dłuższego czasu jest w niej wielkie pragnienie spędzenia kilku dni w naszym małym, rodzinnym, kobiecym gronie. Wyszła do nas z …